Stosowanie alternatywnych metod leczenia będzie w miarę „siwienia” naszej planety coraz powszechniejsze. Już obecnie z medycyny alternatywnej częściej korzystają osoby w starszym wieku, a ich odsetek wzrośnie, gdy pokolenie wyżu demograficznego lat sześćdziesiątych osiągnie wiek powyżej 50 lat i będzie dążyć do zachowania niezależności, poszukiwać zdrowego stylu życia oraz w sposób niekonwencjonalny starać się poprawić jakość egzystencji, a także wydłużyć liczbę przeżytych lat. Aby walka o optymalne zdrowie w późniejszym wieku była skuteczna, konieczna jest świadomość aktywnego uczestnictwa w długiej podróży, jaką odbywa człowiek. Kształtowanie stylu życia i korzystanie ze skutecznych alternatywnych metod leczenia jest niezaprzeczalnie najlepszym dostępnym środkiem wiodącym do poprawy stanu zdrowia, szczęśliwej starości i długowieczności. Prawie 2 tysiące lat temu Wergiliusz rozpaczał w Ekologu IX, że: „Czas zabiera nam wszystko, nawet nasze myśli”. Mimo rozwoju medycyny, niewiele zmieniło się od czasów Wergiliusza. To prawda, że więcej osób osiąga przeciętną przewidywaną długość życia niż w I wieku p.n.e„ jednak maksymalna długość życia nie wzrosła istotnie od epoki, w której żył Wergiliusz.