Nietrzymanie moczu jest z pewnością problemem co najmniej krępującym, jeśli nie dotkliwym. Wysiłkowe nietrzymanie moczu występuje najczęściej. Polega ono na upuszczaniu moczu w okolicznościach gdy dochodzi do ogólnoustrojowego napięcia mięśniowego takiego jak chociażby kichanie czy kaszel, nie mówiąc już o ćwiczeniach fizycznych. Należy przy tym odnotować fakt, że kobiety są dotknięte tym schorzeniem dwa razy częściej niż mężczyźni, bowiem aż co ósma kobieta do menopauzy cierpi na wysiłkowe nietrzymanie moczu, a co druga po menopauzie, więc statystyki są co najmniej zastanawiające. Szczególnie, że pewna wstydliwość odnośnie wysiłkowego nietrzymania moczu powoduje bardzo rzadkie wizyty u lekarzy. Kobiety po prostu albo rezygnują trwale z wizyty, albo zwlekają, nawet latami.
Propozycją oferowaną przez współczesną medycynę jest leczenie zachowawcze, które polegać może na zmianie stylu życia, a w tym na przykład diety, czy też rodzaju i ilości przyjmowanych płynów. Ważne mogą być również ćwiczenia na określone grupy mięśniowe, które biorą udział w kontrolowaniu układu wydalniczego.Rzecz jasna współczesna medycyna dysponuje też lekami, których skuteczność w miarę upływu lat wzrasta.