Istnieje pewna liczba rodziców, którym brak jest umiejętności porozumienia się z własnymi dziećmi, którzy nie potrafią odgadnąć i zrozumieć prawdziwych powodów, przyczyn tzw. złego zachowania się. Nie chcą przyjąć do wiadomości, że dziecko w ten sposób może rozładowywać narastające napięcie psychiczne. Dziecko wielokrotnie odpychane, niezrozumiane, uczy się reagować rezerwą na zainteresowanie rodziców, na ich rzadkie pieszczoty. Zaczyna wykazywać objawy obojętności emocjonalnej w stosunku do najbliższych. Można nauczyć dziecko rozładowywać napięcia psychiczne w kontakcie z innym człowiekiem. Takim sposobem jest rozmowa z człowiekiem życzliwym, serdecznie do nas usposobionym. Tym człowiekiem, który powinien wysłuchać „małych” i „wielkich” kłopotów dzieci, powinien być przede wszystkim ojciec lub matka. Cały układ dziecko-rodzice polega na dobrej woli, wzajemnym zaufaniu, rozumieniu. Z biegiem lat obok rodziców wyrastają inni powiernicy, przyjaciele i koledzy. W pewnym okresie rozwojowym dziecka właśnie grupa rówieśnicza odgrywa pierwszorzędną rolę w kształtowaniu poglądów i opinii. Grupa stawia także swoiste wymagania, którym uczestnik musi się podporządkować, aby zachować prawo do uczestniczenia w tej grupie. Sprzeczność wymagań, stawianych przez dom i grupę rówieśniczą, prowadzi do wewnętrznych rozterek i pozwala dziecku na opanowanie umiejętności wyboru. W ten sposób kształtuje ono swoją samodzielność i przygotowuje się do życia w świecie dorosłych.